Sesja ciążowa Warszawa

Sesja z brzuszkiem to jedyna w swoim rodzaju pamiątka na całe życie. Z przyszłym Tatą maluszka, starszym rodzeństwem, albo indywidualnie. Na wesoło, na poważnie, romantycznie, czy klasycznie – brzuszek zawsze wygląda pięknie! I nie przejmuj się, że „nie jesteś idealna” – dla Twojego mężczyzny i Waszego dziecka jesteś najpiękniejsza, a ja postaram Ci się to pokazać na moich fotografiach.
Sesja z brzuszkiem najczęściej odbywa się w 7-8 miesiącu ciąży, w zależności od samopoczucia mamy i brzuszka. Chodzi o to, żeby brzuszek już był okrągły, a cała sylwetka jeszcze nie tak bardzo – to jest bardzo indywidualna kwestia. Ale najczęściej pod koniec 8. miesiąca przyszłej mamie jest już ciężko, ciało jakby puchnie, mogą się zmienić rysy twarzy. Ogólnie mówiąc – parę tygodni wcześniej wygląda lepiej. ;) I nie przejmuj się ewentualnymi mankamentami figury, czy twarzy – wszystko zostanie przeze mnie wyretuszowane w ostatecznej obróbce. Brzuszek też można troszkę zaokrąglić, jak zacznie opadać, a zbędną fałdkę, bliznę, żylaki, przebarwienia czy krostki – usunąć. Zaufaj mi. :)
Sesja z brzuszkiem na Mokotowie
Sesje ciążowe odbywają się w moim studio na warszawskim Mokotowie, lub w plenerze na terenie Warszawy. Większość rekwizytów widocznych na mojej stronie jest moją własnością. Bielizna osobista (również halki) oraz rekwizyty “żywe” (kwiaty, warzywa, etc.) przynieś wg własnego uznania.
Wybór specjalisty w kwestii makijażu i fryzury jest kwestią bardzo indywidualną, dlatego pozostawiam ją Tobie. Ja w każdej chwili służę radą odnośnie pozowania, kompozycji dodatków i aranżacji sceny. Pomagam Ci w stylizacji i nieprzerwanie dbam o Twój dobry humor, bo chodzi przede wszystkim o to, żebyś się dobrze bawiła, a zrelaksowana wyjdziesz na zdjęciach po prostu naturalnie pięknie :)
Jeżeli zainteresowała Cię moja sesja brzuszkowa, to może spodoba Ci się moja ->sesja noworodkowa<– zapraszam do galerii :)
Sesja noworodkowa blanic
Sesja noworodkowa w domu najlepiej udaje się pomiędzy 7. a 12. dniem życia maleństwa. To bardzo ważne, żeby odbyła się właśnie w tych dniach, ponieważ wtedy dzidziuś pamięta jeszcze ułożenie płodowe z łona matki. W ten sposób naturalnie powstają słodkie zdjęcia zwiniętych w kuleczkę maluszków. :) Później maleństwo korzysta już z wolności, której nie miało w brzuszku mamy i ani się tak łatwo nie układa, ani tak głęboko nie zasypia. A śpiący model to warunek niezbędny udanej sesji :)
